Warlock - Oficjalna Strona

Archiwum - Rzecz o RPGu

Ilear - 06 Gru, 2003 - 02:20
Temat postu: Rzecz o RPGu
Moze by tak cos zaczac tworzyc?
Bo narazie nie widze jakiejkolwiek mozliwosci wiekszego rpgowania, miasta sa opuszczone, i praktycznie miejsca sie nie licza (kmarany lataja wszedzie, wszyscy laza po krasnoludzkich gorach, Impur Kir jest centrum wypadowym i generalnie centrum swiata obecnie, bo ztad najlepsze wypady na expa Cool itp etc...guzik sie dzieje. Zadnych intryg. Zadnych rzadow. Zadnych ras. Zadnych narodow...nic
Tak tylk sie czepiam.... Cool
Luciano - 06 Gru, 2003 - 09:00
Temat postu:
Nieprawda! Very Happy

Dla nas centrum wypadowym jest Khazad-Mot...
A ze wam sie nie chce tam zajrzec totez narodow zadnych nie znacie... Smile

Vaden

PS. Nie wiem czy taki topic jest koniczny...
Anonymous - 06 Gru, 2003 - 14:08
Temat postu:
Co do rpgowania... to troche trudno.. wogle kogos w miescie spotkac chyba ze w takim malym jak Impur.. bo w Kar to czasem sam nie moge odnales wyjscia ^^_

A Do tego Biegania Po Krasnoludzkich Gorach.. To Sobie NIedlugo Staniemy Druzynka i Zaczniemy Zbierac Myto Za Bieganie Po Naszych Gorach &^
Ace - 06 Gru, 2003 - 18:11
Temat postu:
hm... faktycznie przydalo by sie jakies 'zycie' w stylu bitew wojen etc zeby tez npce walczyly ze soba (np oblezenie fortecy). Co do baz wypadowych.. Kar jest poprostu denne. Niema nic, wszedzie daleko.. Inna sprawa to ze Mud nie jest rpgiem. Niemaz glownego zadania po ktorym konczysz gre. Masz zadania, owszem moze troche za krotkie, ale coz mozna dac wiecej? Muda nie mozna 'ukonczyc'.
Anonymous - 06 Gru, 2003 - 21:04
Temat postu:
Eh..... Ace Myslisz sie zawsze kiedy zakanczasz gre.. zakanczasz pewna przygode.. pewien etam twojego zycia.. zmud jest rpgiem... Jezeli widzisz to tak ze ZMud nie jest rpg... to czym jest ? Q4 tylko ze w literkach ? _^^ i odrazu mozna zaoszczedzic na karcie graficznej..
Kharegn - 08 Gru, 2003 - 09:58
Temat postu:
Co do Kar.. spokojnie.. naprawde trzeba czasu, zeby zapelnic taka przestrzen, i to zapelnic rzeczami w miare interesujacymi.
Samael - 11 Gru, 2003 - 09:31
Temat postu:
Co do ukańczania gry...Jak gdzieś kiedyś słyszałem, żadna przygoda nigdy sie nie kończy. Po prostu źle patrzysz na tą gre. Dla Ciebie to ukończenie wszystkich questów to już wszystko?? hmm a co z przesiadywaniem po karczmach i przeróżnych tawern, gdzie tylko pijany niedołega zaszedłby, a i tak zaraz by z tamtąd uciekł?? Co z biciem sie na pięści o wylane piwo i stukanie sie kuflami?? Co z potyczkami z pijanymi strażnikami po stróżówkach na rogatkach miast?? Co chociażby ze zbieraniem różnych śmieci, czy ziół?? Albo chociaż podróżowanie....Ciekaw jestem czy jesteś w stanie powiedzieć od razu gdzie leży powiedzmy kamień, obok którego przepływa strumień, a wszedzie wokoło rosną mlecze?? Hmm
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
PNphpBB2 © 2003-2006