Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Krwin
Temat postu: Cukierkowy Swiat.  PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 13:21
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy


Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
Mam wrazenie ze na razie swiat warloka jest odrobine cukierkowy.
Jako ze de niedawna graczy bylo niezbyt wielu, miedzy wszystkimi rasami i gildiami itp z koniecznosci powstaly wiezi czy to kolezenstwa, czy przyjazni, czy chocby wspolpracy.
Efektem takiej sytuacji jest swiat bez wyrazu, bez antagonizmow. Wydaje mi sie ze zuboza to w pewnym stopniu jego roznorodnosc i wyplaszcza wiele ciakawych aspektow odgrywania postaci.
Nie postuluje PK, wojen miedzy gildiami, twardej rywalizacji, lecz moze z powodu swojego ograniczenia nie dostrzeglem jakis wyraznych niecheci czy spiec miedzy spolecznosciami.
Nie jest tak bym nie slyszal o wyjatkach, lecz zazwyczaj (mam takie wrazenie) nie wynikaly one z zadnych przeslanek ideologicznych, lecz z paru przypadkowych zdarzen.
Chetnie poslucham wypowiedzi innych graczy, gdyz to o czym pisze raczej sklasyfikowal bym jako niejasne przeczucie, niz wyrazna tendencje.
Jesli ktos sie ze mna zgadza, chetnie poznal bym jakies koncepcje zmiany tej sytuacji.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Indhira
Temat postu:   PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 14:02
Mag Warlocka


Dołączył: 26 Lip, 2002
Posty: 252
Skąd: Wyspy Kocie
Poprostu narazie jest za mało graczy na to...
W szczególności ostatni okres, kiedy było naprawdę mało graczy sprawił, że siłą rzeczy ci, którzy byli znali się i byli w mniej czy bardziej dobrych stosunkach.
Myślę, że to się zmieni jak tylko pojawi się wiecej graczy i co za tym idzie więcej potencjalnych konfliktów i możliwości realizacji tychże, bo jak prowadzić wojnę miedzygildiową jak w jednej gildii jest dwóch aktywnych graczy a w drugiej trzech.
Pozdrawiam,
I.

_________________
Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach...
K. K. Baczyński
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Hallor
Temat postu: Abuu  PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 15:30
Mag Warlocka


Dołączył: 11 Lip, 2002
Posty: 68
Skąd: Festung Breslau
I zrobi sie sle i nie dobrze jak na pewnym mudzie o nazwie na A gdzie bezgildiowiec ma male szanse na przezycie Wink


H.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Adeinwan
Temat postu:   PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 15:56
Uczeń - Powieściopisarz


Dołączył: 26 Paź, 2003
Posty: 27
Skąd: Wrocław, Luce-del-sole
To jest jak ze światem realnym: gdy jest mało ludzi, współpracują, gdy jest ich więcej to wówczas popadają w konflikty Wink

Taka juz nasza natura...

_________________
Niech wam Srebrna Gwiazda oświeca drogę!
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ewander
Temat postu:   PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 19:41
Skryba


Dołączył: 06 Mar, 2004
Posty: 82

heh
wyobrazacie sobie sytuacje, zeby gobliny i orki chodzily w druzynie z elfami i krasnoludami? nooo, rpg to raczej nie mozliwe, te rasy sie nie znosza i raczej bija sie onsight.
ale mudowo to nierealne - za malo graczy, za maly swiat(orki i goby powinny miec wlasne krainy, gdzie mogly by sobie zyc i expic bez potrzeby wychodzenia, a raidy na ludzkie osady robilyby co jakis czas.)

co do klotni i antagonizmow, to sa :]
elfy raczej niechetnie rozmawiaja z orkami, krasnoludy tez, o reptach nie wspominajac. za jakis czas bedzie dobrze (bardziej realnie)
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Ragar
Temat postu:   PostWysłany: 14 Mar, 2004 - 22:50
Papla


Dołączył: 20 Wrz, 2003
Posty: 368

Ja wole juz taki bardziej cukierkowy swiaty niz arkowe ataki on sight na bindach bez slowa ... A jak juz to zbindowane okrzyki itp pierdoly.
Moze dlatego ze w RA nie liczyly sie tak bardzo fragi i z wrogami czasem dawalo sie pogadac, porpgowac, przyjsc w kilkuosobowej druzynie pod wieze najmow i pogadac z tabularixem obuiecujac mu ze go nie ubijemy ( i nie zrobilismy tego)...
Sam osobiscie bede tepil autoataki w Brwactwie.
Tak to jest ze najsilniejsi wyznaczaja regoly - Na arce to Zakon i Berki zaczeli pierwszy uzywac autobindow pelych automatow, bez slowa na trigach jazda ....
I narazie staramy sie zeby nie bylo glupich dzieciakow ktore loguja sie po to zeby powyzywac inncyh, ubic slabszych od siebie czy inne kretynskie pk jak na Tibii czy inncyh mudach. Gdzie liczy sie frag, frag i przeciez nie powiem slowa bo jeszcze mi zakonczy, ucieknie, zerwie linka koles i strace DROGOCENNEGO FRAGA !!!

A Antagonizmy sa.
Tylko nie takie przerysowane.
Nie kazdy musi byc fanatycznym krasnoludem jak w ksiazkach.
Uwzglednijcie ze to sa herosi wyjatki a nie zwykli wojownicy.

Zreszta - orki maja na pienku z kotami, reptami i nie laza z nimi w druzynach raczej.
Banici pozarli sie z Drakiem wiec z reptami tez nie beda lazic w teamach.
A to ze gobliny lesne chodza z krasnalami - to dluga historia i lacza ich wiezy krwii i takie tam peirdoly. JAk zapytasz na warlocku to ci powiedza dlaczego Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Kharegn
Temat postu:   PostWysłany: 15 Mar, 2004 - 19:27
Mag Warlocka


Dołączył: 15 Lip, 2002
Posty: 45

Bo te gobliny na Warlocku to sa Lesne Gobliny Very Happy, ale jak krasnoludy bede chodzic w druzynach z goblinami gorskimi/jaskiniowymi czy jak ich tam zwa, to bede strzelal z piorunow :>

_________________
Hokus Pokus
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Yarkom
Temat postu:   PostWysłany: 16 Mar, 2004 - 06:53
Mag Warlocka


Dołączył: 13 Lis, 2002
Posty: 182
Skąd: Orchia
Pozwole sobie wkleic opis goblinow lesnych z Orchii, przeczytajcie, one maja wiecej wspolnego z niziolkami niz arkowymi goblinami...

Gobliny naleza do ssaków o humanoidalnej postawie. Chodza najczesciej na lekko ugietych nogach, co upodabnia je do orków, aczkolwiek bardzo odróznia je od nich niski wzrost i masywnosc ciala, co z kolei upodabnia je z grubsza do krasnoludów. Ich krepe, ciemnej karnacji cialo pokryte jest szczeciniastymi, kreconymi, krótkimi wlosami, nie tworzacymi jednak futra. Twarz maja raczej ogragla, o wydatnych, jakby nabrzmialych policzkach i wargach, zza których wystaja dlugie zeby (szczególnie kly). Niektórzy przypuszczaja, ze gobliny to przodkowie niziolków, do czego jednak niziolki sie nie przyznaja i obrazaja sie za takie slowa. Calkiem mozliwe byloby, ze to wlasnie od nich powstali, ale w takim razie, dlaczego bogowie tylko czesc zamienili w te przesympatyczna rase, a czesc z nich pozostala pod postacia prymitywnych i zlosliwych stworów? Gobliny dziela sie na kilka podtypów zaleznie od zamieszkiwanego terytorium. Grupy te róznia sie miedzy soba glównie sposobem zycia, nie zas wygladem. Mozna wyróznic trzy glówne podrasy goblinów: Nizinne, Lesne i Wzgórzowe(tez Górskie). Niezaleznie od reprezentowanego typu gobliny zyja zwykle w licznych spolecznosciach, struktura przypominajacych wioski. Ich mezczyzni odznaczaja sie ogromna ruchliwoscia i agresywnoscia. Rodziny goblinów sa nadzwyczaj liczne, tym bardziej, ze panujacy wsród nich system haremowy umozliwia samicom wspólna opieke nad dziecmi. Niezonaci mezczyzni najczesciej zbieraja sie w bandy (w stronach cywilizowanych tworza oddzialy wojskowe), które poza wojaczka maja za zadanie zapewnienie zywnosci reszcie spolecznosci. Najczesciej wladze wsród nich dzierzy najsilniejszy i najbogatszy goblin, którego doradcami jest rada starszych i szaman. Sa takze sklonni poddawac sie wladzy istot silniejszych, np. orków, ogrów, gigantów czy nawet smoków. Gobliny bardzo rzadko podejmuja otwarta walke - praktycznie czynia to tylko podczas obrony swoich siedzib. Ich ulubionym systemem walki sa zasadzki (szczególnie nocne) i walka podjazdowa. Ich ulubione bronie to wszelkiego rodzaju topory oraz dzidy, których potrafia uzywac dosiadajac przy tym wierzchowców zaleznych od miejsca zamieszkania. I tak gobliny nizinne tworza jazde na wargach tzw. "czambuly", lesne wybieraja do tego celu wilki, dziki lub gigantyczne pajaki, natomiast niewiele wiadomo o "kawalerii" wzgórzowych.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer ICQ 
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
gali
Temat postu:   PostWysłany: 22 Sty, 2006 - 00:51
Uczeń - Powieściopisarz


Dołączył: 09 Lis, 2005
Posty: 25

jesli chodzi o przyjazn z goblinami to wlasni legla w gruzach
kiedy tyko zobacza korzuch na krasnalu to juz wrog,
w sumie nie lubimy sie z zasady wiec o wojne nie trudno,
tak to w ten sposob padl nasz rob bo krasnoludow sie nie rodzi zbyt duzo,
a tych co sa wyrznely liczniejsze gobliny Sad
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
PNphpBB2 © 2003-2006