Poll |
Czy jestes za zablokowaniem na jakis czas PK na Warlocku? |
Tak. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie mam zdania. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
Lokkak
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06 Mar, 2008 - 22:14
|
|
Mądrala
Dołączył: 25 Kwi, 2004
Posty: 207
Skąd: Edoral
|
|
Nie, ze masz ja przy sobie - pijesz i od tej pory jednorazowo daje ochrone przed zgonem. Jak masz przy sobie to zabojca bedzie mial gratis miksturke. |
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 09:43
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
to znowu pomysl na przepaków których stać.
rozwiązać sprawę trzeba raz i dobrze, kodowo, a nie znowu kombinowac jakimiś bnajerami nie wiadomo czym. |
_________________ uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
|
|
|
|
|
mmaniek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 10:35
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Lut, 2008
Posty: 78
|
|
No dokladnie. Silne postacie stana sie jeszcze bardziej silniejsze, slabsze z kolei beda daleko z tylu. Zwlaszcza podoba mi sie haslo 'bardzo droga miksturka'... |
_________________ Kosmaty nieduzy pajak siedzacy na twoim prawym ramieniu opuszcza sie na pajeczynie na ziemie, po czym szybko wraca na swoje miejsce...
Prawie jak Yo-Yo.
Odnajdujesz 666 miedziaki, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
|
|
|
|
|
Dziki
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 12:06
|
|
Początkujący
Dołączył: 01 Lut, 2005
Posty: 17
|
|
A może dodać opcje "save" w jakichś lokacjach?
W. |
|
|
|
|
|
mmaniek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 13:40
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Lut, 2008
Posty: 78
|
|
Tzn? Jak save? Nie rozumiem. |
_________________ Kosmaty nieduzy pajak siedzacy na twoim prawym ramieniu opuszcza sie na pajeczynie na ziemie, po czym szybko wraca na swoje miejsce...
Prawie jak Yo-Yo.
Odnajdujesz 666 miedziaki, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
|
|
|
|
|
Kungar
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 14:39
|
|
Chochlik
Dołączył: 13 Lut, 2007
Posty: 134
|
|
Dziki napisał:
A może dodać opcje "save" w jakichś lokacjach?
W.
Przyznaj się z tym save to sobie jaja robisz.
Są jumbo jety wożące was po domenach i miedzy nimi, gildie i rasy oderwane od kryształo-czasowej rzeczywistości to w sumie dlaczego nie miałoby być "save". Szkoda że poziomów nie ma bo można by wprowadzić "wyeksp doświadczonego". |
|
|
|
|
|
mmaniek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 15:25
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Lut, 2008
Posty: 78
|
|
Wow, wiec o takim sejwie mowiles W sensie ze Cie zapisuje gdzies? Nie no na onlinowa gre to lipa. Przeciez nic nigdy nie stracisz Wszyscy beda coraz silniejsi i silniejsi i sielniejsi. Troszke lipa |
_________________ Kosmaty nieduzy pajak siedzacy na twoim prawym ramieniu opuszcza sie na pajeczynie na ziemie, po czym szybko wraca na swoje miejsce...
Prawie jak Yo-Yo.
Odnajdujesz 666 miedziaki, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
|
|
|
|
|
Krzyś
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 17:39
|
|
Chochlik
Dołączył: 25 Cze, 2004
Posty: 124
Skąd: z Lasu Dzikusów.
|
|
Moim zdaniem to, co wy tu juz teraz wypisujecie, to jakies kompletne bzdury. Wg. mnie, jesli juz cos chcecie robic, to zmniejszcie nieco ilosc doswiadczenia traconego po zgonie i juz. Na tym to w sumie polega - zyskiwac zeby tracic i vice versa.
Broncie tak czy siak wszyscy swieci przed wprowadzaniem jakichs drogich mikstur czy czegos, co by prowadzilo do faworyzacji (kolejnej) przepakow. Moznaby jakiegos questa zrobic, ktory by dawal mozliwosc nie tracenia doswiadczenia podczas pojedynczego zgona, jakas miskturke by sie dostawalo czy amulet, ale quest musialby byc trudny zaiste i zmudny, wykonywalny jednak dla wszystkich. Liczba takich amuletow czy tam mikstur ograniczona do jednej na muda. To znaczy dopoki ten, kto wykonal questa, jej nie wykorzysta - nastepnej nie bedzie i zadanie sie nie zrespawnuje.
To tak moim zdaniem...
Do Kungara jeszcze: ktos ostatnio napisal ladnie, ze mud nie jest dokladnym odwzorowaniem danego systemu rpg, tylko sie na nim opiera, nie rozumiem przeto twoich przytykow do balonu czy zeppelina. Sa one po to, zeby poruszania sie po swiecie nie ograniczac do klepania caly czas sciezek i zmudnego posuwania sie po traktach. Morower, pewnie zapomniane tereny dzieki temu wlasnie byc moze odzyja - malo kto zaglada do Olgrionu czy na pustynie, a warto. Teraz wlasnie gracze, ktorzy tereny te omijali, maja szanse dostac sie tam w miare szybko i bezproblemowo - i korzystac z miejscowych dobrodziejstw.
Poza tym zdaje sie, ze nie grasz, wiec ocb?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Lokkak
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 17:59
|
|
Mądrala
Dołączył: 25 Kwi, 2004
Posty: 207
Skąd: Edoral
|
|
Czyli pomysl z miksturkami przepadł - w takim wypadku najrozsądniejsze wydaje sie zlikwidowanie utraty doświadczenia po zgonie z czasowym oslabieniem postaci. |
|
|
|
|
|
mmaniek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 18:21
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Lut, 2008
Posty: 78
|
|
No takze wedlug mnie najlepszym pomyslem jest wlasnie oslabienie po zgonie, czasowe obciecie cech o xxx i/lub umow o yyy, na rzecz 0% traconego expa. No, moze nie 0%, ale jakies szczatkowe. Bo ja wiem 1 - 2%? |
_________________ Kosmaty nieduzy pajak siedzacy na twoim prawym ramieniu opuszcza sie na pajeczynie na ziemie, po czym szybko wraca na swoje miejsce...
Prawie jak Yo-Yo.
Odnajdujesz 666 miedziaki, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
|
|
|
|
|
Ghash
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 18:38
|
|
Mag Warlocka
Dołączył: 18 Paź, 2004
Posty: 123
|
|
no panowie rozbijacie miksturki o sciane! nie wiem czy to ja czy kto powiedzial drogie, ale to byl rzut na wiatr! otoz, zeby nie faworyzowac silnisych ani slabych te miksturki powinny byc raczej latwo dostepne, bo ogolna redukcja czy expa czy wprowadzenie oslabienia toto samo, tylko ze w tym przypadku gracz musi sobie tylko zadac trud i udac sie po ow miksturke, czy cokolwiek to bedzie. Moze to byc staly przedmiot, ktory zostaje np w postaci, ale trzeba zrobic tego questa. Powtarzanie w kolko jednego i tego samego questa co apoke bedzie mordercze samo w sobie. Wiec albo latwo dostepne mikstury albo przedmiot ktory dostajemy gdzies za cos i jestesmy przygotowani do walki z graczami. Tak to idzie na dana chwile zrobic. Z globalna modyfikacja trzeba troche poczekac. Chcialem dzis jakas alfe zbudowac, alescie panowie no rozmyli mi projekt! |
|
|
|
|
|
Myorek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 20:53
|
|
Skryba
Dołączył: 28 Lis, 2003
Posty: 52
|
|
Tak z czystej ciekawosci, czy wy aby nie przesadzacie? Nie tracic expa po zgonie? Tracic sladowe ilosci? Jaki jest sens wtedy grac w mudy kiedy beda to w sumie gry jak kazde inne? Sama swiadomosc ze mozna duzo stracic powoduje ze ciekawiej sie gra. To raz, dwa to to ze warlock nie ma specy ktore ubija kogokolwiek w chwile (chyba ze o czyms nie wiem), lokacji gdzie mozna uciec na warlocku jest cala masa i jeszcze troche, to nie arka gdzie jak cos cie na trakcie wrogiego dorwalo to odrazu witasz na zielonej lace. Na warlocku mozna spokojnie sobie zejsc z traktu i schowac sie gdzie dusza zapragnie, no chyba ze ja czegos nie rozumiem i chcecie zeby liczniki
PK w waszych mud klientach nie byly wiecznym zerem i chcecie bawic sie w uprawianie tego procederu bez stratnie ze tak to okresle...
Tyle odemnie.
Pozdrawiam wszystkich,
Myor |
_________________ "Bez tajemnicy nie ma magii...."
|
|
|
|
|
mmaniek
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 20:59
|
|
Skryba
Dołączył: 03 Lut, 2008
Posty: 78
|
|
Rzecza ktora w mudach kreci najbardziej jest niestety/na szczescie PK. Niewiem jak Was, ale mnie nie rusza x godzinne expienie. Owszem, expic trzeba, ale.. jaki ma byc tego cel? Wyexp sie zeby moc expic gdzie indziej? Bezsens. Fajnie jest sie poganiac druzyna na druzyne, masz emocje, taktyke i inne bajerki. Ale ktos pada i jest placz, bo miesiac expienia w plecy. Dlatego pk praktycznie niema, jesli ktos sie loguje to tylko dla expa, bez zadnego glebszego celu. Chodzi o to, by po zgonie ludzie sie nie zniechecali do grania. Tak ja to widze. |
_________________ Kosmaty nieduzy pajak siedzacy na twoim prawym ramieniu opuszcza sie na pajeczynie na ziemie, po czym szybko wraca na swoje miejsce...
Prawie jak Yo-Yo.
Odnajdujesz 666 miedziaki, ktore wczesniej gdzies zapodziales.
|
|
|
|
|
Tens
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 21:34
|
|
Skryba
Dołączył: 28 Kwi, 2004
Posty: 63
Skąd: Riddermarchia
|
|
Myorek napisał:
To raz, dwa to to ze warlock nie ma specy ktore ubija kogokolwiek w chwile (chyba ze o czyms nie wiem)...
Tak. Rzeklbym ze duzo nie wiesz
Uklon w strone magow i mojej szarzy (ktora kiedys ma byc mooocna, ale jeszcze jej duzo brak i mi ) |
_________________ "Empatia to twoj bol w moim sercu."
"Per aspera ad astra." (Seneka)
|
|
|
|
|
Krwin
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07 Mar, 2008 - 22:14
|
|
Niech ktoś go/ją wreszcie uciszy
Dołączył: 12 Paź, 2003
Posty: 16777215
Skąd: Wwa
|
|
Zupełnie nie rozumiem pomysłu z miksturami, zadaniami, przedmiotami itp, co więcej, uważam że jest BARDZO ZŁY.
Dlaczego?
Chodzi jak rozumiem o kilka rzeczy-
pierwsza
Żeby śmierć mniej demotywowała, żeby w związku z tym było więcej, także antagonistycznych, interakcji między graczami- żeby tak na prawdę ułatwić odgrywanie postaci, i zmniejszyć nacisk na expa, który w obecnym stanie zdaje się jakąś kosmiczną siłą przyciągania dominować obraz muda.
druga
w związku ze żmudnym i ciężkim procesem zdobywania doświadczenia na warlocku, dodatkowo utrudnionym małą ilością graczy, którzy mogą pomóc- oraz demotywującą dla nowicjuszy przepaścią doświadczenia od starszych graczy- aby zmniejszyć intensywność reakcji psychologicznych gracza, które po zgonie mogą go skłonić do odejścia z muda.
trzecia
Aby gracze chętniej wcielali się w postacie, nawet ryzykując coś tym, aby więc bardziej odgrywać, a mniej patrzeć na postać jako na zbiór cyferek.
czwarta, niezwykle istotna
aby fakt tak dużej przepaści między graczami starymi i nowymi, a brakiem tej średniej- domunującej liczebnie grupy graczy- nie ograniczał możliwości gry nowicjuszom bardziej niż to konieczne.
zakładam że rozwiązanie to musi być MAKSYMALNIE UNIWERSALNE.
jednym z problemów tego muda jest nierówny dostęp do informacji- są gracze, którzy znają cechy, spece, kod itp wszystkich gildii, przedmiotów, i ogólnie wiedzą znacznie więcej niż powinni, i są ci nowi... którzy czują sie jak gracze drugiej kategorii....
a więc dodawanie CZEGOKOLWIEK o czym trzeba WIEDZIEC jest TOTALNIE BEZ SENSU.
a może ktoś nie wchodzi na forum, irca????
a może ktoś nie zna wizów???
a może rozmawiać o takich- nie erpegowych rzeczach na mudzie???
to co- ma nie mieć miksturki????
nie rozumiem.. zupełnie nie rozumiem...
albo uznajemy że pewien systemowy element nadaje się do zmiany- i wtedy jest kwestia zmiany tego kodu,
albo nie, i wtedy te wszystkie miksturki i inne bajery są dla mnie absurdalne, i tylko pogłębiają problemy a nie je rozwiązują.
Dlatego osobiście nie jestem w stanie poważnie traktować rozmowy o czymkolwiek innym niż prostych, choć głębokich, zmianach systemowych.
Pozdrawiam. |
_________________ uczucia cieple i serdeczne sa zawsze banalne i nieprzydatne, artystyczne zas sa tylko podraznienia i zimne ekstazy naszego zepsutego systemu nerwowego, Lizawieto- T. Mann
|
|
|
|
|
|
|
|